Wymysły programisty

make.conf to jeden z najważniejszych plików w Gentoo. Zostawiam tutaj jego zawartość z jednej z moich instalacji.

Zainspirowany postem znalezionym w Internecie postanowiłem sprawdzić jak wygląda „Hello world” w C od podstaw… czyli bez użycia jakichkolwiek bibliotek.

Proces przygotowywania pliku wynikowego z plików .c i bibliotek może być dość skomplikowany. Makefile jest sposobem na zautomatyzowanie tego procesu.

Poprawne ustawianie nazwy hosta w Gentoo może stanowić pewien problem. Postaram się możliwie jasno opisać tę krótką i nieskomplikowaną procedurę.

AVR-GCC idąc z duchem czasu postanowiło usunąć obsługę niektórych makr. Tak stało się z tymi wymienionymi w tytule. Z czego korzystać zamiast nich? Wejdź i zobacz!